czwartek, 17 lipca 2014

Seminarium z Iwoną Gołąb 12-13.07.2014

W Kielcach w klubie Be Power, odbyło się 2-dniowe seminarium agility z Iwoną Gołąb. Miałyśmy okazję w nim uczestniczyć. Było zajebiście! Krążą opinie, że na warsztaty z  Iwoną wchodzi się na butach w wychodzi na 4 łapach, i tak też było:-D
W pierwszy dzień mieliśmy fatalną pogodę. Cały dzień padał deszcz. Było mokro, ślisko, zimno.... Brrr... W tym dniu miałyśmy 2 treningi. Jeden właściwie był dla Jolly, drugi dla mnie. Nauczyłam się ślepej zmiany i dowiedziałam co to w ogóle jest. Drugi dzień był przeciwieństwem pierwszego. Było bardzo gooorącoo. Psiaki uciekały do cienia, trawy, wody. W tym dniu również mieliśmy dwa treningi. Jeden motywacyjny-czyli uczymy się nakręcać psa na przeszkody. Staramy się, aby przebiegał tunel, hopki, a potem coraz dłuższe sekwencje na pełnym gazie. Drugi trening to był już mini torek, który próbowałyśmy pokonywać. Na razie skaczemy 40cm i biegamy około 5 przeszkód. Ale to i tak o wiele więcej niż 3 miesiące temu, gdzie Jolly nie przeskoczyła ani jednej hopki, bała się tunelu i uciekała z toru. W przerwie między treningami pojechałyśmy (z moją kuzynką, która też była na seminarium z Acco) na mały relaksik do rezerwatu przyrody Ślichowice. Psiury popływały, my zrobiłyśmy sesyjkę i trzeba było wracać na seminarium. Dwa dni minęły ekspresowo. Nauczyłyśmy się kolejnych ważnych rzeczy, zdobyłam motywację do dalszej pracy i padłam na twarz po powrocie do domu:-D








2 komentarze:

  1. Widzę, że wakacje jak na razie udane. :D
    mnie też, bo jadę nad morze ale bez Smerfetki. :-/
    Pojawił się u nas nowy wystrój, kolejne zmiany i recenzja pewnej karmy. Zapraszamy. :D
    http://germanizacja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że wpadłyście na takie seminarium :)
    Ono było w Kielcach no nie? :)
    Pozdrawiamy, Ola i Piano
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń