piątek, 29 listopada 2013
Przesyłka :)
środa, 27 listopada 2013
wtorek, 26 listopada 2013
Konkurs fotograficzny hill's
Takie drobne zwycięstwa naprawdę motywują, oby więcej takich motywatorów.
Obok Jolly, na pirackim statku -->
sobota, 16 listopada 2013
Raz TU, raz TAM!
Na zewnątrz jest już coraz chłodniej, dzień robi się krótszy... - oprócz tego właściwie nic się nie zmieniło. Jeździmy raz tu, raz tam. Jolly, zawsze nam towarzyszy. Zresztą jazda samochodem to dla niej norma. Podczas wyjazdów i spacerów Jolly, staje się coraz bardziej posłuszna - czyżby czas ucieczek powoli mijał? Mam nadzieję, że tak :-) Pomimo większego posłuszeństwa, Jolly pozostaje nadal szaloną i bardzo radosną suczką. Oprócz tego jest jeszcze straszną przylepą, jak tylko jest okazja to liże i się przytula. Szok!
Poniżej dodaję kilka zdjęć i filmik z naszych ostatnich wypadów.
Poniżej dodaję kilka zdjęć i filmik z naszych ostatnich wypadów.
piątek, 15 listopada 2013
Koniec siusiania!
Jolly, już jakiś czas temu zakończyła kolejny etap w swoim szczenięcym życiu - z czego jestem szczególnie zadowolona! Nauka czystości trawa około 2,5 miesiąca. Początkowo było ciężko - nie miałam pojęcia kiedy i gdzie zacznie załatwiać swoje potrzeby. Nie nadążałam rwać ręczników papierowych. Jednak z czasem okazało się, że siusianie rozpocznie się od 5 do 10 minut po każdej: zabawie, drzemce, jedzonku. Z tą wiedzą było już zdecydowanie łatwiej. Spacery odbywały się około 6 razy w ciągu dnia (czasami częściej), aby uniknąć wpadki i niepotrzebnych złości. Bardzo ważny w nauce czystości był również fakt, że Jolly nie była karcona, gdy zdarzył jej się wypadek. To mogłoby jeszcze utrwalić nieoczekiwane zachowania i przynieść efekt odwrotny do zamierzonego. Teraz wychodzimy z Jolly średnio co 2 godziny, jednak jak zostaje sama w domu potrafi wytrzymać nawet 4, 5 godzin bez większych problemów (tak jak wytrzymuje w nocy). Siusianie z radości jeszcze daje o sobie znać, ale już nie tak intensywnie jak było to kiedyś.
Reasumując, jesteśmy na dobrej drodze do okiełznania naszej kochanej Jolly! :-)
Reasumując, jesteśmy na dobrej drodze do okiełznania naszej kochanej Jolly! :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)