W ciągu ostatnich 2 dni w Kielcach zrobiło się miło i słonecznie, dlatego i w parkach zaczęły pojawiać się psiaki. Przez te dwa dni spotkaliśmy: Pekińczyka-Fryderyka, Labladora-Fado, Kundelka-Amora, naszą mini znajomą (mix chichuachua i ratlerek)-Fifi, beagla, maltańczyka, owczarka niemieckiego, cocker spaniela i jeszcze kilka innych z miksowanych psiaków i chcę powiedzieć, że Jolly nie warknęła na żadnego z nich! Sukces! Zaczęła znowu zauważać, że zabawa z psem może być przyjemna i kulturalna! Jestem z niej dumna! Dzisiejsze spacery były dla nas ogromną przyjemnością. Jolly, podchodziła do psiaków, niuchała, a potem zachęcała do zabawy. Nawet nie przypuszczałam, że tak nam szybko pójdzie ta resocjalizacja :-)
Poniżej fotka ze spaceru i krótki filmik, przedstawiający sztuczkę nad którą teraz pracujemy:-)
Poniżej fotka ze spaceru i krótki filmik, przedstawiający sztuczkę nad którą teraz pracujemy:-)
Fot. Moja Akrobatka :-) |
Filmik na fb już widziałam! Nieźle Wam idzie, oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńGratuluje postępów w zachowaniu Jollki!
Świetnie Wam już wychodzi ta sztuczka :D.
OdpowiedzUsuńU nas tez slonecznie. Chodz dzisiaj troche pochmurno :-(
OdpowiedzUsuńWOW! Swietnie wam wychodzi ta komenda! Gratuluje! :-)
świetne zdjęcia :D super sztuczka!
OdpowiedzUsuń