poniedziałek, 16 lutego 2015

Jest poprawa, jest moc!

W ciągu ostatnich 2 dni w Kielcach zrobiło się miło i słonecznie, dlatego i w parkach zaczęły pojawiać się psiaki. Przez te dwa dni spotkaliśmy: Pekińczyka-Fryderyka, Labladora-Fado, Kundelka-Amora, naszą mini znajomą (mix chichuachua i ratlerek)-Fifi, beagla, maltańczyka, owczarka niemieckiego, cocker spaniela i jeszcze kilka innych z miksowanych psiaków i chcę powiedzieć, że Jolly nie warknęła na żadnego z nich! Sukces! Zaczęła znowu zauważać, że zabawa z psem może być przyjemna i kulturalna! Jestem z niej dumna! Dzisiejsze spacery były dla nas ogromną przyjemnością. Jolly, podchodziła do psiaków, niuchała, a potem zachęcała do zabawy. Nawet nie przypuszczałam, że tak nam szybko pójdzie ta resocjalizacja :-) 

Poniżej fotka ze spaceru i krótki filmik, przedstawiający sztuczkę nad którą teraz pracujemy:-)

Fot. Moja Akrobatka :-)

4 komentarze:

  1. Filmik na fb już widziałam! Nieźle Wam idzie, oby tak dalej!

    Gratuluje postępów w zachowaniu Jollki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie Wam już wychodzi ta sztuczka :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas tez slonecznie. Chodz dzisiaj troche pochmurno :-(
    WOW! Swietnie wam wychodzi ta komenda! Gratuluje! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne zdjęcia :D super sztuczka!

    OdpowiedzUsuń