poniedziałek, 21 października 2013

Złota Polska jesień...

Leci sobie pomalutku dzień za dniem... Ja pracuję, Jolly, rośnie i rośnie. Zamienia się już w prawdziwego, "prawie" dorosłego psiaka! Waży 9,5 kg. Już mniej czasu poświęcamy na naukę sztuczek, ale ciągle poszerzamy swoją listę trików :] Mam nadzieję, że niedługo uda nam się zmajstrować jakiś fajny filmik w terenie, tym bardziej, że pogada jest idealna. 
9 i 10 listopada w Kielcach odbywa się międzynarodowa wystawa psów-niestety, nas tam nie będzie. Akurat w ten weekend idę do pracy-od rana do wieczora. Mam jednak nadzieję, że wyjdzie nam to na dobre i, że na następną wystawę dotrzemy już bez przeszkód. 
Dzisiaj z Jolly byłyśmy na jesiennym spacerku. było bardzo sympatycznie, tym bardziej, że pogoda była kapitalna. Mała wybiegała się za wszystkie czasy - po powrocie do domu spała ok. 3h! poniżej dodaję zdjęcia z dzisiejszego dnia. Pozdrawiamy! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz