sobota, 3 października 2015

Już niedługo, coraz bliżej...

"Już niedługo, coraz bliżej..." nastąpi dzień w którym Colin będzie w naszym domu. Dokładnie za 2 tygodnie jedziemy do Lhota Rapotina po naszego przystojniaka. Super!!! Już się doczekać nie mogę :-) Poniżej fotki Malucha autorstwa Děkuju Kikina. Dziękujemy! :-)

Colin jest drugi od lewej :-)







9 komentarzy:

  1. Ale z niego już duża puchata kulka! :D Szybko zleci ... niedawno Kiwi odbierałam z hodowli... a wczoraj stukneły 3 tygodnie razem! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaa jaka kula :D Przeuroczy jest! Szybko zleci, sama zobaczysz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki kluseczek, a jakie ma umaszczenie cudowne! Cieszymy sie razem z wami! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaa, aż mi się malutki Vento przypomina, taki był kluseczek przeuroczy tylko czarno-biały!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Macie rację! Colin, póki co wygląda jak mały niedźwiadek :-D Kurcze, Jolly, była nieco inna :-D Ciężko mi się przyzwyczaić do takiej "kuleczki" :-D Pozdrawiamy! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale niedźwiadek! Przeuroczy jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczy ♥

    platinumskull.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń